Ten miesiąc jest bogaty w zmiany taborowe. MKA Jastrzębie rozwiązuje powoli problemy związane z taborem. Kłosok inwestuje w używane minibusy, a Mikrus wysyła kolejne minibusy na Rybnickie linie. Wiadomości taborowe #6
29 lipca miało miejsc zdarzenie drogowe z udziałem Solarisa Urbino 12 #305. Z autobusu odpadło koło i uszkodziło 4 osobówki. Bliższe szczegóły nie są znane.
Mikrus Żory
21 lipca br. na zajezdnie MKA przyjechały dwa z 7 Solarisów Urbino 12 IV generacji. Pojazdy zostały wyprodukowane w 2020 r. Wozy miały trafić do chorwackiego Dubrownika. Nawet dojechały nad Adriatyk. Okazało się jednak, że nie są wyposażone w retarder wtórny. Tamtejszy przewoźnik uznał, ten fakt za naruszenie umowy i nie odebrał 11 Solarisów (w zamian kupił MAN-y). 3 z wyżej opisanych pojazdów trafiły do Świerklańca, 1 do MZK Żywiec i w końcu 7 do Jastrzębia.
Pojazdy są wyposażone w jednostkę napędową DAF o mocy 270 kW i normie emisji euro 6 z systemem przeciwpożarowym komory silnika. Posiadają także wydajną klimatyzację i monitoring. Na SIP składają się białe wyświetlacze zewnętrzne Mobiteca (przedni i prawy boczny z linią i kierunkiem, oraz tylni i lewy boczny z numerem linii) oraz aż 2 wewnętrzne monitory. Komunikację z systemem zapewnia sterownik SRG 5000p. Każdy z wozów może jednorazowo przewieźć 90 osób w tym tylko 24 na miejscach siedzących. Powodem tak małej liczby siedzeń jest jest obecność, aż 6 „półtoraków”. 27 lipca odbyła się prezentacja wyżej opisanych pojazdów dla władz.
Zakup ten znacząco poprawi jakość naszego taboru. Mam nadzieję, że bardzo szybko odczują to sami pasażerowie – mówi prezes MKA Stanisław Słowiński
Wczoraj to jest 29 lipca miał miejsce debiut liniowy #334 i #338 (może, któryś jeszcze wyjechał). Miałem okazję jechać #334 cały jeden przystanek. Na pierwszy rzut oka nic nie trzeszczało, klimatyzacja przyjemnie chłodziła. Brakowało jedynie zaprogramowanych wyświetlaczy wewnętrznych. Pokazywały jedynie logo MKA. Niestety sterowniki mają jakieś problemy i nie łączą się z tablicami na przystankach oraz MyBusem.
W związku z zakupami MKA wozy dzierżawione od Kłosoka (3 Solarisy Urbino 12 II generacji #327, #328, #329 oraz Solaris Urbinetto #330) i od Mikrusa (2 Solarisy Urbino 10 III gen. #318, #319 i 2 Urbino 12 IV gen. #320, #321) najprawdopodobniej zostaną zwrócone do właścicieli. MKA stała się prawie niezależna taborowo. Do pełni szczęścia brakuje jej dwóch minibusów.
MKA cały czas czeka na rozpatrzenie wniosku o dofinasowanie w wysokości 80% 5 autobusów elektrycznych w programie Zielony Transport Publiczny. Przedsiębiorstwo we współpracy z MZK ma plany na kolejne tego typu projekty. Wiadomości taborowe #6
Niedawno Mikrus wygrał krótki przetarg na obsługę linii L1 i L2 w Lyskach. Do obsługi wyżej wymienionych tras przygotował dwa pojazdy. Dekstre #27 i VDL #12. Obydwa wozy zyskały rybnickie malowanie, SIP kasowniki oraz dwie ładowarki USB. Więcej o Iveco przeczytacie tutaj. VDL nie miał zajęcia od dobrych kilku miesięcy. Swoją drogą jego wnętrze też pozostawiało wiele do życzenia, gdy ostatni raz wyjeżdżał w sieci MZK.
Craftery od Kłosoka trafią najprawdopodobniej do obsługi Pszczyny gdzie Kłosok wygrał kolejną umowę, ma wystawić 10 autobusów Euro 6. Prawdopodobnie również kupił Autosana M09LE. Czekamy na kolejne zakupy autobusów dla Pszczyny, a debiut już 1.09