W ostatnich dniach kwietnia na bazę w Wodzisławiu Śląskim przyjechały 3 Solarisy Urbino 12 z Ostrawy. Pojazdy zostały wyprodukowane w 2009 r. Jeden z nich został oklejony w barwy komunikacji powiatowej w Pszczynie. Podejrzewam, że wszystkie 3 trafią właśnie do Pszczyny. Pojazdy idealnie spełniają wymogi tamtejszego przetargu.
Kolejnym zaskoczeniem są testy dwóch autobusów. Kłosok testuje dwa Many: TGE 5.180 / Mercus City oraz NL280 Lion`s City 12 G EfficientHybrid z PKS Lubin. Testy powyższych pojazdów związane są z planami przetargowymi ZTZ Rybnik. Część zamówień miała by obejmować autobusy gazowe i elektryczne. Plotki głoszą, że nawet minibusy miały by być nisko lub zero-emisyjne. Jeśli przetarg wygrałaby firma z Żor to przewoźnik zakupi ponad 20 nowych Manów napędzanych sprężonym gazem ziemnym. Wczoraj przed urzędem miasta odbyła się prezentacja obydwu pojazdów. Prawdopodobnie nie spotkamy ich na linii z powodu braku systemu. Minibus ma niewielki zasięg, bo tylko 170 kilometrów na jednym ładowaniu.
Nie za bardzo rozumiem fenomenu Kłosoka. Przewoźnik wszędzie kupuje stare lub „zajechane” autobusy. Jeśli już są nowe to są to Mazy czy BMC. Tylko w Rybniku pojawiają się nowe Solarisy, czy kilkuletnie Mercedesy, a teraz Many.
P.S. Dziękuję za możliwość zrobienia zdjęcia na zajezdni.